FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Nasze początki Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
GANIACZ
Administrator
Administrator



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: RZESZÓW

PostWysłany: Czw 18:21, 23 Lut 2006 Powrót do góry

Siema, niech każdy z nas napisze tu jakie były nasze poczatki przygody z motocyklami, od czego sie wszystko zaczęło i od jakich sprzętów każdy zaczynał i w jakim wieku.
Ja zaczynałem zabawe w motorki w wieku chyba 13 lat. Wtedy u mnie w szkole był kurs na karte, wiec sie zapisałem a po krótkim czsei zdałem.
Jako że ie miałem kasy na simsona (motorower) to kupiłem shl m17 gazela za 150 zł (okazja). Jeżdziłem nią przez rok, a potem sprzedałem bo trafił sie kupiec z odpowiednią kasa. Potem miałem długa przerwe (bo nie miałem gdzie motorków trzymać). W wieku 17 lat kupłem mz etz 250 która jeżdże do teraz (teraz zaczął sie 3 sezon na niej). Na wakacjach w 2005r kupiłem wsk 125, bo lubie jeździc w terenie ale mz mi szkoda tłuc. Jednak i ona poszła szybko (po 2 tyg.). Po kilku dniach kupiłem Mińska 125, przerobiłem go na enduro. Fajnie sie jezdziło ale też krótko, bo po 1 tyg. go sprzedałem. Znowu po kilku dniach kupiłem wsk 125 i mam ją do dziś (obecnie jest w fazie rprzeróbki na cross).Tylko przez ostatnie wakacje przewinęło mi sie przez ręce 3 motorki. Tako oto na dzień dzisiejszy posiadam MZ ETZ 250 i WSK 125 cross


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
K@rolrider
Administrator
Administrator



Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 20:58, 23 Lut 2006 Powrót do góry

No nie pomyslałem o tym temaciku Smile

Jak ja zaczołem historie z motorkami?? Juz odpowiadam:)
Gdy chodziłem do 3 klasy podstawowej tata z pracy przywiózł JAWKE 50 Sportówke.
Nie miałem wtedy pojecia o motoryzacji w koncu 3 Klasa Very HappyVery Happy.
No więdz pewnego dnia przyjażdża tata z pracy i mówi nam czyli mi i mojemu bratu chodz pomozecie mi Laughing uczieszony. Podchodzimy patrzymy motor Shocked wszyscy zadowoleni no i wydzieramy, wydarli my i postanowiłem usiaśc nie mogłem wogóle dostac ale to nie chciało jezdzic bo dostał tato ja od kolegi.
Dali my ja do remontu fajne jezdzimy pyk zatarła sie (zaczołem jezdzic od 3 klasy i to juz dobrze) Zrobili my 2 remącik chodziła brat ja przerobił na Crossa, później kupiłem sobie jawe pancerke od kolegi brata okazja jezdziłem ale zrobiłem potem remat i cos mi iskry nie dawało wpadł gosc kupic jawke i była to zima nie mógł wyjechac dam 100zł na same dokumenty a motor zostawił a później sam motor za 140zł a od kolegi kupiłem za 120zł z papierwmi wiedz sprzedałem ja tak jak by za 240zł Very Happy
Koniec żywotu z jawkami Twisted Evil wiecej było naprawiania niż jazdy.
Pewnego dnia juz my nie mieli motorów i kupiłem juz tylko dla siebie Motorynke pony zielony cgromowane koła wszystko git remaciki 2 były i ja sprzedałem za 400zł jezdziłem rok. Kupili my później od znajomego WSK 125 po remacie 3 bieg wyskakiwał ale ojciec postanowił dac do remątu. Wszystko tip top potem mi ja brat dał bo była brata. On miał kupic CZ 175 ale dobrze ze nie wypaliło bo inaczej by MZ nie było tej X jezdzi juz 3 sezon, i kupiłem juz swoja własną MZ. Gdy mieli mz WSK i MZ kupili my WSK 175 dla przodu sportowego od PROMETEUSZA z mz Hubert Baran. Potłukli my i poszła. po motorynce jeszcze kupiłem simsonka enduro no i mam go juz 2gi rok po remacie chwale sobie go.

To był opis moich przezyc z motorami w skrucie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hubert-Moto
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczytno

PostWysłany: Sob 21:10, 04 Mar 2006 Powrót do góry

Pierwszy raz motorem (motorowerem) jechałem za kierownicą jak miałem chyba 8 lat była to motorynka Pony, wcześniej ze starszym bratem jeździliśmy Zundappen ZD 50, ja na baku a on kierował!!Wink Od tamtej pory załapałem mmotocyklowego "bakcyla"!! W wieku 9 albo 10 lat wyciągnąłem z szopy Zundappa, który stał tam już ponad 3 lata!! Podpatrując jak brat odpalał starą WSK, którą kupił zacząłem odpalać Zundappa. Poszedłem po kumpla, który był mi potrzebny do pryskania "AUTOSTARTEM" w gaźnik. Odziwo po trzech zapedałowaniach (motorower był na pedały) odezwał się silnik!!WinkWink Wtedy postanowiłem zrobić w nim remont!!Wink Po paru rozmowach z ojcem udało mi się wreszcie go przekonać, żeby mi pomógł bo ja też chcę czymś jeździć!!Wink W Zundappie zrobiłem remont i jeździłem nim prawie rok po czym ojciec dał mi na urodziny Rometa Kadeta M780. Kadet był kupinony od pierwszego właściciela (znajomy), ale wymagał odmalowania i kosmetyki. Jeden rok jeździłem w takim stanie w jakim go dostałem dopiero na drugi rok zrobiłem remont. A w międzyczasie była JAwka 50 Mustang, którą kupiłem od kumpla za 30zł.Wink Była na chodzie tylko sprzęgło nie chodziło, ale dało się jeździć (w końcu jawka półauomat;)WinkVery Happy) Potem Jawkę sprzedałem chyba za 50zł. I jeździłem Kadetem. W wieku 15lat kupiłem od brata MZ TS 250. Musiałem wymienić skrzynię bo nie było I i II. Kupiłem prawie nową skrzynie, zamontowałem i jest cacy. W tamtym roku dostałem od ojca Zündappa KS 80 Sport, którego ojciec kupił chyba 4 lata temu i powiedzial że jak dorosnę to go dostanę!! I dotrzymał słowa;) Teraz zrobiłem Zündappowi renowację, dałem wszystko do lakiernika, i dzisiaj go złożyłem (jak mi się uda to zarzucę fotki;))
I tak wygląda moja przygoda z motorami;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
K@rolrider
Administrator
Administrator



Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 21:20, 04 Mar 2006 Powrót do góry

No widze ze zaczynałes wczesnie tak jak ja zycze miłej kontynuacji


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hubert-Moto
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczytno

PostWysłany: Sob 21:31, 04 Mar 2006 Powrót do góry

Fajnie, fajnie;) Dzięki;)!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nemo491
Weteran
Weteran



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 21:51, 06 Mar 2006 Powrót do góry

Moje poczatki zaczelty sie w zamierzchlej przeszlosci.Mialem kilka lat gdy przebywalem z babcia na wsi k/Lodzi(wakacje).W ktoras niedziele(wtedy pracowalo sie caly tydzien ,bez wolnych sobot)przyjechala do nas mama na motocyklu.Motorek byl caly czarny z ladnymi zlotymi paskami dookola zbiornika paliwa i wzdluz blotnikow.Byla to panonia 250 blyszczaca noweczka.
Ktoregos dnia tata zabral mnie na tylne siodelko i pojechalismy w strone drogi asfaltowej na mala przejazdzke.Wtedy to posadzil mnie tata na zbiorniku(nie dosiegalem do podnozek) i pojechalismy.Jaka to frajda jak wiatr dmuchal w glowe.Potem moglem nawet sam poprowadzic moto(tata na siedzeniu ja na zbiorniku).Trzymalem rollgaz i dodawalem gazu na 4 biegu.Chyba za duzo dodalem ,bo tata odebral mi ja mowiac- juz wystarczy, za szybko dla ciebie.Tak skonczyla sie moja pierwsza jazda za kierownica panoni250.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Xargo1
Obserwator
Obserwator



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrołęka

PostWysłany: Wto 10:26, 07 Mar 2006 Powrót do góry

Ja uczyłem się jeździć na moto na MZ TS 150, którą mam do dziś. To było w 6 klasie podstawówki. Od tamtej pory przez moje łapy przewinęło się ponad 15 jednośladów, m.in. pare motorynek, komarów, jawek, chartów. Obecnie w mojej piwnicy stoi 8 dwukółek (obecnie 2 w częściach), a niedługo pojawi się pewnie jeszcze ze 2 Smile. Tak to jest gdy praktycznie każdy oprócz ciebie i paru znajomych chce mieć moto tylko do zrżnięcia, a nikt nie chce ich remontować. Ale cuz - biznes is biznes Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Grzesiu125
Obserwator
Obserwator



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LUTORYŻ

PostWysłany: Śro 20:39, 29 Mar 2006 Powrót do góry

Cześć Ja zaczynalem swoja karjere motockylową na romecie KADECIE (Na którym w pierwszy dzień mojej karjery złapałem Flaka). Póżniej z rometa przesiadłem sie na WSK 125 M06B1 a obecnie jedze WSK 125 M06B1, WSK M06B3, MZ 150 TS Very HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
K@rolrider
Administrator
Administrator



Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 10:08, 30 Mar 2006 Powrót do góry

Ale sie odłubałes koło tego kadeta ale ci brałem drynką Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Grzesiu125
Obserwator
Obserwator



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LUTORYŻ

PostWysłany: Sob 18:55, 01 Kwi 2006 Powrót do góry

Odłubałem sie ale jak zrobiłem to jedził jak gupi!!! Ale mnie nie brałes drynka!!!!! RazzRazzRazz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
K@rolrider
Administrator
Administrator



Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 19:31, 01 Kwi 2006 Powrót do góry

Jak Cie nie brałem drynką moja drynka była z pod igły a nie pamietasz jak jechali my w
Mogilnicy i jeschałem i jakaś cegła była i najechałem na nią i wpadła ci w komo i prawie ze sie przelobowałes tylko ze sie wyraowałeś lecąć w bok Grzesiu125


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Allu
Obserwator
Obserwator



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 17:10, 08 Maj 2006 Powrót do góry

A ja zaczynałem na mz etz 250 - ta co mam teraz i na simsonie w wieku 12-13 lat


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
K@rolrider
Administrator
Administrator



Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 16:44, 18 Maj 2006 Powrót do góry

Simkowi trzeba dawać w dupe bo tym sie szybko nie da jezdzis a nie którzy nie zyłują i jezdzą 50:| dlamnei za mało


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
William
Obserwator
Obserwator



Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 8:48, 08 Lip 2006 Powrót do góry

W zeszłym roku w maju kupiłem pierwszy sprzęt - Komar 2230, którym przejechałem około 300 km. (oczywiście się odrazu popsuł).

We wrześniu na zakończenie roku szkolnego kupiłem sobie Simsona S51/S53, którego oszczędzając, przez niecały rok przejechałem ponad 2,8 tys. km i byłem nim w ponad 300 miejscowościach (trzech województwach).

Jednak normalne przebiegi zacznę nabijać dopiero w tym roku na MZ ETZ. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
K@rolrider
Administrator
Administrator



Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 8:52, 08 Lip 2006 Powrót do góry

W 4 miech nawaliłęm 4,5tys ETZ 150 bez prawka ale teraz już jej nie ma bo jest w częsciach lecz skręciłem brata ETZ 150 x i został mi silnik w poniedzialem juz będzie powoli skręcac sie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin